Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Netherlands

Down Icon

VanMoof ma nadzieję zadowolić klientów nowym modelem, ale „ma sporo do nadrobienia”

VanMoof ma nadzieję zadowolić klientów nowym modelem, ale „ma sporo do nadrobienia”
Mechanik rowerowy
Przez RTL Z Zmieniono :
© Wiadomości RTL VanMoof ma nadzieję zadowolić klientów nowym modelem, ale „ma sporo do nadrobienia”
RTL

Marka rowerów VanMoof wprowadza nowe modele po raz pierwszy od czasu reaktywacji pod nowym właścicielem. Pierwotnie holenderska firma przez długi czas zmagała się z rowerami, które szybko się psuły i zbankrutowały, ale teraz ma nadzieję na ponowne zdobycie fanów.

Eliott Wertheimer, CEO VanMoof, jest „całkiem pewien”, że wszystkie poprzednie problemy z rowerami zostały rozwiązane, mówi RTL Z. „Nie chcę zapeszać, ale wszystkie systemy zostały gruntownie przetestowane i, w razie potrzeby, przebudowane z pomocą nowego właściciela”.

Ponadto każdy rower jest sprawdzany w magazynie w Amsterdamie przed sprzedażą. Według Wertheimera powinno to pomóc odzyskać zaufanie klienta.

Bankrut

VanMoof zbankrutował w 2023 r., ale ostatecznie udało mu się zacząć od nowa dzięki przejęciu przez LaVoie, producenta hulajnóg elektrycznych brytyjskiego McLarena. Nowy właściciel postanowił kontynuować działalność w znacznie odchudzonej formie i od zeszłego roku ponownie sprzedaje niektóre istniejące modele . Teraz nowe wersje są dodawane pod nazwą S6.

Nowy właściciel VanMoof: nazwa marki pozostaje, wielu pracowników nie
Jak baśń VanMoofa zamieniła się w koszmar

LaVoie ma nadzieję pozbyć się wizerunku „drogiego roweru z mnóstwem kłopotów” , choć cena 3298 euro wciąż jest „niezła”. S6 trafia do sprzedaży dziś i będzie dostarczany od sierpnia, mówi Wertheimer. Pierwsze zamówienia zostały już złożone, mówi, choć nie ujawnia szczegółów.

Małe nowiny

Erwin van der Zande, redaktor naczelny serwisu technologicznego Bright, uważa za imponujące, że nowy właściciel wypuścił nowy model w ciągu dwóch lat. „Musieli sporo naprawić” — mówi. Ale nowy model nie wydaje się zbyt innowacyjny. „Wygląda bardzo podobnie do poprzedniego modelu 5, myślę, że mają nadzieję, że ludzie się na to nabiorą, ale wolałbym jakąś nową technologię. Czas nie stanął w miejscu”. Uważa również, że rower jest drogi.

Dobra jest jednak gwarancja: właściciele otrzymują umowę serwisową na rok. W tym czasie rower można naprawić bezpłatnie. Gwarancja obowiązuje również przez trzy lata. „To dobry ruch, aby zdobyć zaufanie” — mówi Van der Zande.

Ale to zaufanie przychodzi pieszo i odchodzi konno, podkreśla. Trudno je odzyskać, a klient jest krytyczny. „Mają wiele do nadrobienia”.